Kochani,  jesień już do nas zawitała, a razem z nią pojawiają się pierwsze chłody.

W związku z tym uszy niebawem będą nam marzły…. choć wcale tak być nie musi. Mam na to świetny sposób. Popatrzcie sami jaką mam na to receptę.

Są to czapki ręcznie robione na szydełku lub na drutach. Czapki prezentowane na tych zdjęciach zrobione były również w ubiegłym roku albo i jeszcze wcześniej, dlatego też przepraszam za jakość niektórych zdjęć.

Czapki są klasyczne lub wymyślne, dla dorosłych i dzieci. Do czapek jest możliwość do robienia szala lub komina.

Zobaczcie, może któraś przypadnie Wam do gustu i zapragniecie sami taką mieć. Zapraszam piszcie do mnie.