To było dosyć oryginalne zamówienie. Miałam zrobić trzy owieczki i wyszyć imię dziecka wraz z datą urodzin. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że data nie była nam znana… a to dlatego, że dzieci były jeszcze w brzuszku. 🙂
Pracę nad owieczkami rozpoczęłam od szydełkowania na początku tylko samych rąk, nóg, uszu i ogonków. Kolor głowy i brzuszka zależał od płci dziecka, dlatego wolałam poczekać 😜
W związku z napisami na brzuszku byłam na bieżąco informowana o narodzinach dzieci. Nie ukrywam, było to bardzo miłe odbierać takie wiadomości. 🙂
Dzieciaczki dużo zdrówka i radości 🙂🙂🙂